Konserwacja i przygotowanie kosiarki do sezonu (część 2-ga)

W poprzedniej części artykułu wyczyściliśmy kosiarkę z brudu i kurzu oraz usunęliśmy zalegające pozostałości trawy z jej spodniej części. Teraz nadeszła kolej na silnik, a więc do dzieła… ;-)


→ Pkt.3.
Sprawdzamy stan filtra (filtrów) powietrza oraz układu dolotowego.
Jest to bardzo ważne, ponieważ od ich sprawności zależna jest prawidłowa praca gaźnika, łatwe uruchamianie silnika i jego poprawna praca, a to z kolei gwarantuje pełne wykorzystanie mocy przy jednocześnie niskim spalaniu.  …o zadowoleniu z użytkowania sprzętu już nie wspominam ;-)
Filtr po wyjęciu z obudowy można oczyścić ostukując go np. dłonią (lub o dłoń), albo przy pomocy sprężonego powietrza. Tutaj należy zwrócić uwagę, aby przedmuchiwać od strony czystszej w kierunku strony bardziej zabrudzonej, nigdy odwrotnie.

→ Pkt.4. Sprawdzamy stan świecy.
Czarny nagar możemy oczyścić za pomocą szczotki drucianej, ale pamiętajmy również, że zbyt czarna (zwęglona) świeca jest oznaką nieprawidłowości pracy silnika. Może to być spowodowane np. mocnym zabrudzeniem filtra (bo filtr powinno się czyścić nawet w trakcie trwania sezonu), częściowym zużyciem świecy lub niewłaściwą przerwą między jej elektrodami. Ale najpewniej będzie udać się do serwisu w celu dokładnego zweryfikowania i usunięcia przyczyny.

→ Pkt.5. Wymieniamy olej.
Olej powinno się wymieniać zgodnie z harmonogramem przeglądów okresowych, zamieszczonym w instrukcji obsługi posiadanej kosiarki. Zazwyczaj jest to okres o długości między 25 a 50 motogodzin lub raz na rok (zależy co wypadnie wcześniej). Pilnowanie tego harmonogramu jest bardzo ważne, ponieważ praca silnika na przepracowanym lub zestarzałym oleju znacznie skraca jego żywot.
Bez względu na to jak często i jak duży areał kosimy, i czy wymienialiśmy olej już w trakcie trwania sezonu, proponowałbym wymieniać go również na sam koniec, przed okresem zimowym (silnik dużo lepiej znosi przestój na świeżym oleju). Jeśli jednak tego nie zrobiliśmy, to nie ma co dłużej z tym zwlekać, a zatem wlewamy odrobinę paliwa i odpalamy silnik na kilkanaście minut aby rozgrzać olej (rozgrzany olej jest bardziej płynny i lepiej spływa). Można też wypracować paliwo do końca (dlatego pisałem o odrobinie paliwa).
W celu wymiany oleju można posłużyć się specjalną odsysarką lub przekręcić całą kosiarkę na bok, na tą samą stronę po której jest wlew oleju. Następnie zalewamy świeży olej (jaki olej do kosiarki? – kliknij tutaj) i sprawdzamy jego poziom (dokładny opis sprawdzania poziomu oleju znajdziecie w instrukcji urządzenia).

Jeśli powyższe czynności (opisane zarówno w tej, jak i w poprzedniej części artykułu) będziemy wykonywać na koniec sezonu, najlepiej tuż po ostatnim koszeniu, to proponuję najpierw oczyścić kosiarkę z wierzchu (pkt.1 – kliknij tutaj), następnie odciągnąć większą część paliwa z baku i wypracować pozostałość do końca, po czym wykonać powyższe punkty w kolejności 5, 3, 4 i 2 (Pkt.2. – kliknij tutaj). Wtedy na przyszły sezon pozostanie Wam tylko lekkie oczyszczenie kosiarki z kurzu (nie zapominając o przedmuchaniu przestrzeni pomiędzy żeberkami cylindra silnika) oraz profilaktyczne sprawdzenie poziom oleju.  …o zatankowaniu paliwa chyba nie muszę przypominać :-P


 

Zapraszam do dyskusji na pilarz.org

Masz problem z wyborem – napisz w dziale „Pomoc w wyborze”.
Posiadasz już kosiarkę – napisz o niej w dziale „Kosiarki”.

One thought to “Konserwacja i przygotowanie kosiarki do sezonu (część 2-ga)”

Komentarze są zamknięte.