Konserwacja i przygotowanie kosiarki do sezonu (część 1-sza)

Wiosna już prawie za pasem. Już teraz na dworze zaczyna się robić coraz cieplej, więc niebawem nadejdzie czas na prace ogrodowe.
Nie zapominajmy o przygotowaniu naszych urządzeń do nadchodzącego sezonu, bowiem nawet krótki ich przegląd potrafi w wielu przypadkach uchronić je od awarii i tym przedłużyć ich żywotność. Jedną z tych maszyn jest kosiarka.

Zasadniczo, czynności opisane poniżej powinniśmy wykonać na sam koniec ubiegłego sezonu, ale z dwojga złego zawsze lepiej późno niż wcale. ;-)
Poniżej zestawiłem cały przegląd w pięciu punktach. Jednak zanim zaczniemy wykonywać jakiekolwiek z niżej opisanych czynności, powinniśmy najpierw odłączyć fajkę od świecy zapłonowej.

→ Pkt.1. Pierwsze co należy zrobić to oczyścić wierzchnią stronę kosiarki z brudu i kurzu, najlepiej za pomocą sprężonego powietrza. Bardzo istotne jest utrzymywanie obudowy silnika w czystości, ponieważ kurz w dużym nagromadzeniu może utrudniać chłodzenie się silnika, a to z kolei może nawet poskutkować jego przegrzaniem podczas pracy w upalny dzień.

→ Pkt.2. Drugim krokiem jest czyszczenie spodniej części roboczej kosiarki oraz elementu tnącego, czyli noża. A zatem stawiamy kosiarkę do pozycji pionowej (przednimi kołami do góry) i bierzemy się za czyszczenie ;-)  …nie polecam przekręcania kosiarki na bok.
W tym celu możemy użyć szczotki (broń Boże drucianej) lub drewnianej listewki o zakończeniu w formie dłuta. Chodzi o to, aby w miarę sprawnie oczyścić spód kosiarki nie zdrapując przy tym powłoki lakierniczej, która zabezpiecza go m.in. przed korozją.

DSC_1414
Warto również przy tej sposobności odkręcić nóż i skontrolować jego stan – jeśli ostrze jest stępione należy zawieźć nóż do serwisu w celu poprawnego naostrzenia i wyważenia, a jeśli widać na nim wyraźne ślady zużycia lub pęknięcia – wymienić na nowy (podczas pracy nóż wiruje z dość dużą prędkością, więc nie ma żartów).
DSC_1647
W przypadku kosiarki z napędem warto też (uprzednio odkręcając obudowę, jeśli takowa występuje) skontrolować stan paska i oczyścić tunel z ewentualnych strzępków trawy i innego syfu.

 

..ok, zatem mamy już wyczyszczony wierzch i spód kosiarki. Teraz kolej na przegląd silnika.

ciąg dalszy nastąpi…


Zapraszam do dyskusji na pilarz.org

Masz problem z wyborem – napisz w dziale „Pomoc w wyborze”.
Posiadasz już kosiarkę – napisz o niej w dziale „Kosiarki”.

6 thoughts to “Konserwacja i przygotowanie kosiarki do sezonu (część 1-sza)”

  1. Sugerujesz, że silnik tak po prostu samopas się uruchomi?
    Chyba nikt nie zagląda pod spód kosiarki przy pociągniętej dźwigni hamulca? :)

  2. Cewka jest odłączona poprzez przewód do masy wtedy gdy hamulec nie jest odciągnięty więc nie ma szansy na przypadkowe uruchomienie silnika aczkolwiek zgodnie z procedurą serwisową należy fajkę ściągnąć to jest tak samo jak ze strzelbą – mówią że raz na rok sama odpala :-)

  3. …ok, ok. Dodałem info o ściągnięciu fajki ze świecy.
    Dzięki PFP76 za sugestię ;-)

  4. Mnie samemu wydaje się to mało prawdopodobne ( odpalenie silnika np. przez poruszenie noża ) , jednak , te „mało prawdopodobne” , przy dużym zainteresowaniu artykułem, staje się prawdopodobnym nieco bardziej.
    Nie trudno wyobrazić sobie , że ktoś podnosząc kosiarkę przednimi kołami do góry , automatycznie zwal;nia hamulec przez zaparcie go razem z ramą do której jest przymocowany o glebę .

  5. Dobrze mówisz. Absolutnie zgadzam się z Tobą w tej kwestii.
    W innych moich wpisach Twoje uwagi i sugestie będą równie mile widziane.
    Pozdrawiam.

Komentarze są zamknięte.