Wertykulacja

OMSR50H60dx

„Zapraszam na naszą stronę na Facebook”.

Wiosna za pasem więc czas pomyśleć o naszych trawnikach. Jednym z pierwszych zabiegów wykonywanych wiosną jest wertykulacja – pionowe nacięcie darni Proces wertykulacji jest bardziej intensywny niż proces aeracji czyli napowietrzania czy skaryfikacji ( skaryfikatory gwiazdowe lub sprężynowe )

Czym wykonujemy wertykulację:
– wertykulatory ręczne nadające się raczej na małe powierzchnie są to specjalne grabie z nożami. Nie będą one tak efektywne jak narzędzia mechaniczne, ale też spełnią swoją rolę.
– wertykulatory elektryczne są zazwyczaj wyposażone w kosz co ułatwia znacznie czyszczenie trawnika czyli nie musimy zbierać urobku. używane głównie na trawnikach przydomowych,
– wertykulatory spalinowe są powszechnie używane przy dużych powierzchniach bądź tam gdzie nie mamy dostępu do gniazdka, szerokość robocza od 30 centymetrów w górę
Rodzajami maszyn zajmę się w osobnym temacie, myślę że będzie to kolejny wpis przedstawiający maszyny od typowo amatorskich do pełnego profi.

CR_flail
Wertykulacja jest to zabieg pielęgnacyjny wykonywany na trawnikach sportowych czyli wszelkiego rodzaju boiska i użytkowe tereny zielone oraz trawnikach ozdobnych czyli parki i ogródki przydomowe gdzie wygląd trawnika jest ważny nie tylko ze strony estetycznej ale również w celu poprawienia kondycji powierzchni trawiastych.zdjęcie 1
Zabieg wertykulacji polega na usunięciu obumarłych resztek traw, usunięciu mchu, poprawy warunków dla dopływu powietrza, wody oraz składników pokarmowych w formie nawozu do strefy korzeniowej. Wertykulację przeprowadza się również w celu podsiewu trawy oraz przed zabiegiem piaskowania podłoża jak również jako przerzedzenie zbyt gęstego podsiewu.
Wertykulację dzielimy na płytką czyli do 0,5cm oraz głęboką – nawet do 7 centymetrów.
Płytka wertykulacja to zabieg kosmetyczny wykonywany na trawnikach zadbanych a głęboka wertykulacja to w zasadzie zabieg regeneracyjny trawników zaniedbanych, zapuszczonych i zachwaszczonych gdzie przy okazji dodatkowo zwiększamy elastyczność trawnika oraz uzyskujemy lepszą przepuszczalność gleby zagęszczonej w jej dolnych warstwach. Ponadto penetracja noży do głębokości 5 – 7 cm spełnia podobną rolę jak areacja.
OM-Motori-4
Przed wykonaniem tego zabiegu niezbędne jest oczyszczenie trawnika z kamieni gałęzi, kości zostawionych przez psy czy innych ciał obcych które mogą uszkodzić kosiarkę i wertykulator a następnie kosimy trawnik na wysokość około 3 centymetrów.
Zalecany termin zabiegu to marzec kwiecień po pierwszym koszeniu oraz na koniec sezonu czyli wrzesień gdzie podłoże jest jeszcze w miarę suche. Zabieg przeprowadza się na trawniku co najmniej 2-letnim, wcześniej przeprowadzony mógłby uszkodzić młode pędy traw.

Jednorazowy przejazd nie wystarcza, często trzeba wykonać drugi w poprzek aby usunąć jak najwięcej starej, martwej trawy. Najlepiej jest wykonać próbę na mniej eksponowanym fragmencie. Pamiętajmy też, że w wertykulatorze wałki kręcą się w jedną stronę i cofanie ta maszyną jest niemożliwe. Należy nacisnąć rączkę i unieść przednie kółka i dopiero wtedy cofamy.
Po tak rygorystycznym procesie trawnik będzie wyglądał znacznie gorzej jak przed ale po kilku tygodniach ponownie się odbuduje. Jeśli trawnik latami był zaniedbywany, to ilość filcu będzie ogromna. Nie ma się czego bać, ta operacja wyjdzie trawnikowi tylko na plus dla jego dobra.OM-Ruote-2

Po wertykulacji trawnik należy dokładnie oczyścić i zgrabić wszystkie pozostałości obumarłych, zwertykulowanych części roślin (sucha trawa, mech itp.)
Potem trawnik w miejscach gdzie jest rzadki lub są gołe placki wzruszamy grabiami lub widełkami, rozsypujemy na to żyzne podłoże i delikatnie przegrabiamy i dosiewamy trawę. Na dosiewanie używamy nasion do regeneracji trawnika. Innym sposobem jest posianie nasion najpierw i przysypanie świeżą ziemią. W tak spulchnionej glebie nasiona mają szansę wyrosnąć. Jeszcze innym sposobem dosiewki jest zmieszanie nasion z kompostem i rozsianie go po pustych miejscach. Następnie dajemy nawóz i go rozpuszczamy obficie podlewając, nie czekając na deszcz.

wiosna w rozkwicie

Kosiarka bębnowa – Prostota, funkcjonalność i ekonomia

Kosiarka bębnowa – Prostota, funkcjonalność i ekonomia

Posiadając niewielki trawnik często zastanawiamy się jaką kosiarkę kupić – elektryczną czy małą kosiarkę spalinową, całkowicie zapominając o kosiarkach wrzecionowych, które są idealne na małe powierzchnie 200-250 m2.
Idea kosiarek wrzecionowych powstała w XIX wieku gdzie królowały na trawnikach i upłynie jeszcze wiele czasu by jakiekolwiek urządzenie mogły je zastąpić szczególnie jak mówimy o małych ogrodach.
Kosiarka ma swoje zalety czyli ma niewielkie rozmiary a to jest spory argument jak nie mamy zbyt dużo miejsca na przechowywanie narzędzi ogrodniczych, jest cicha bo nie napędza jej żaden silnik, no i ekologia połączona z ekonomią, nie zużywa energii elektrycznej ani paliwa, co jedynie trochę naszej siły, nie musimy ciągnąć za sobą kabla elektrycznego a przegląd maszyny to jedynie umycie i nasmarowanie zespołów roboczych, jest wyjątkowo zwrotna z racji niewielkiej masy, posiadaniu tylko jednej osi oraz lekkim ergonomicznym uchwycie.

Zasada działania kosiarki bębnowej,
cylinder z osadzonymi na nim nożami tnącymi połączony z przekładnią zębatą które to napędzana jest poprzez koła jezdne oraz przeciwnoża, który jest odpowiedzialny za lekkie i precyzyjne cięcie.
Pchając kosiarkę wprowadzamy poprzez przekładnię zębatą wrzeciono w ruch obrotowy, cięcie odbywa się bezstykowo dzięki przeciwnożowi nie stykającemu się bębnem, przez co źdźbła nie są poszarpane. Przy wyborze kosiarki należy zwrócić uwagę właśnie na solidność kół i ich dobrą przyczepność do podłoża gdyż ślizgając się nie będą napędzały wrzeciona. Kosiarki są podzielone na dwa rodzaje – możliwość założenia kosza czyli jedne mają kosz tradycyjnie czyli z tyłu a inne mają montowany z przodu.

Lecz by nie było za różowo to muszę wspomnieć o wadach a w zasadzie jedna – kosiarka kiepsko kosi mokrą trawę, no i jeszcze jedna uwaga – pokos nie może być zbyt przerośnięty bo najzwyczajniej zacznie nam się kosiarka zapychać. Przy 200 metrach trawnika można sobie jednak pozwolić na koszenie np. co 4 dni co zajmie nie więcej jak 15 minut

Przedstawię dwie kosiarki wrzecionowe z dwóch półek cenowych,

Kosiarka Victus VR 35
szerokość robocza 35 cm
wysokość regulowana bezstopniowo od 19-33 milimetrów
koła o rozmiarze 22 centymetry
pięć noży tnących na bębnie
możliwość dopięcia kosza ( opcjonalnie )

Kosiarka bębnowa Comfort 38HM Soft Touch
szerokość robocza 38 cm
wysokość regulowana 4-stopniowa od 14-35 milimetrów
koła o rozmiarze 22 centymetry
Ø128 mm / 5 noży stalowych
ciężar 8 kilo
możliwość dopięcia kosza ( opcjonalnie )

Narzędzia firmy „Fiskars”-moje dotychczasowe doświadczenia

W dzisiejszym artykule postanowiłem opisać moje dotychczasowe doświadczenia z narzędziami firmy Fiskars. Pierwszym narzędziem, którym miałem okazje pracować była oczywiście siekiera model X25.

 

Rewelacja, wykonanie i ta ergonomia fenomenalna. Siekierka idealnie trzyma się rąk, jest l ekka i niewyobrażalnie ostra przez co znakomicie rozłupuje drzewo. Po wielu doświadczeniach ze zwykłymi siekierami gdzie, albo łamał się trzonek, albo obuch zsuwał się z trzonka, przyznam, że byłem oczarowany tym narzędziem. Wreszcie rąbanie drewna stało się zajęciem przyjemnym. Dziś bez wahania polecam każdemu kto ceni sobie porządny i dobrze wykonany sprzęt do łupania drewna. Po kupnie siekiery przyznam szczerze, że zacząłem się bardziej przyglądać narzędziom firmy fiskars i tak oto zostałem posiadaczem szpadla tejże marki.

Na pierwszy rzut poddałem go ciężkiemu testowi odkopywania dużych kamieni. Miłe zaskoczenie przy wyciąganiu i odkopywaniu ciężkich kamieni, dotychczas połamałem kilka moich starych drewnianych szpadli, a fiskars ku mojemu zdziwieniu nawet nie drgnął. Kolejny test to przekopywanie warzywnika. Praca, która zajmowała mi 2 godziny, ze szpadlem ergo zajęła mi niecałą godzinkę. Idealny profil lekka waga i super ostra krawędź pozwala na szybką i bezproblemową pracę w odróżnieniu od zwykłych tradycyjnych szpadli. Także tak jak w przypadku siekiery po raz drugi przekonałem się o wysokiej jakości wyrobów firmy fiskars.

Po serfowaniu na znanym serwisie aukcyjnym „wychaczyłem” okazje w postaci małego sekatora fiskarsa

Jako iż nie miałem takiego sekatora postanowiłem zaryzykować i sprawdzić jak on sobie będzie radził w moim ogrodzie. I kolejne zaskoczenie, sekator może nie wygląda, ale naprawdę jest super. Przycinanie gałązek drzew nigdy dotąd nie szło mi tak sprawnie. Więc kolejny powód do zadowolenia ze stosowania produktu firmy Fiskars.

Kolejnym sprzętem, którego bardzo chciałbym sprawdzić jest  jest duży sekator nożycowy, bowiem posiadałem do tej pory egzemplarze, których działanie mnie nie satysfakcjonowało, mam nadzieję, że w tym przypadku będę równie zadowolony jak ze wcześniejszych narzędzi. :D

 

 Zapraszamy do dyskusji na pilarz.org

Masz problem z wyborem – napisz w dziale „Pomoc w wyborze”

Logo i zdjęcia pochodzą ze strony www. fiskars.pl

InStart Briggs&Stratton


Technologia InStart w silnikach Briggs&Stratton.
Pomysł który może zrewolucjonizować rynek silników kosiarek spalinowych, nie trzeba pompować paliwa ani ciągnąć za linkę rozrusznika silnik jest wyposażony tylko w rozrusznik elektryczny.
Jakiś czas temu spotkałem się z tym rozwiązaniem a dokładnie na początku roku 2015 trafiła mi w ręce kosiarka z silnikiem Briggs&Stratton 775 IS series.
Z zainteresowaniem zacząłem się przyglądać temu rozwiązaniu oraz tknęła mnie myśl ” jaka jest idea takiego rozwiązania „,
Jak się jednak okazało rozwiązanie to podczas przeprowadzenia pokazu i testów przez zwykłych użytkowników zostało przyjęte wyjątkowo entuzjastycznie ponieważ wielu się przyznało że czynność odpalania za pomocą rozrusznika linowego jest dla nich najmniej lubianą czynnością przy odpalaniu kosiarki. Bateria ma diody pokazujące stan naładowania baterii, a ładowarka naładuje ją szybko w niecałą godzinę.
Zalety są jasne ale po chwili zachwytu sprowadziłem się na ziemię zadając sobie kilka pytań, pierwsze – czy przeciętny Kowalski będzie pamiętał o ładowaniu baterii w okresie zimowym, drugie to cena a dokładniej jaka będzie cena baterii oraz ładowarkiIMG_1041IMG_1034IMG_1037IMG_1040IMG_1036IMG_1042

Wymiana oleju w skrzyni Tecumsech 705-002

Witam
Dzisiaj zmagałem się ze skrzynią Tecumsech Peerless 705-002 niby tylko wymiana oleju lecz po spuszczeniu zapadła szybka decyzja – rozkręcamy.
To co wyleciało z niej to było olejo-podobne z zabarwieniem grafitowym z masą opiłków i innych dziwnych zanieczyszczeń.
Po rozebraniu ukazał się obraz nędzy i rozpaczy – galareta – zawiesina – maź inaczej tego nie idzie opisać.Na obudowie widać ślady że ktoś próbował ją otwierać ale nic z tego nie wyszło – tylko silikon dostał się niepotrzebnie do oleju.
705-002-5705-002-6

Więc zabraliśmy się za mycie, skrzynia siłą rzeczy musiała być rozebrana do ostatniej śrubki. Przy tej okazji do wymiany okazały się wszystkie uszczelnienia. Dopiero po trzecim myciu w ropie i benzynie można ją było wsadzić do myjki i zaczęła wyglądać jak powinna. 705-002-4705-002-3

705-002-2705-002-1

Po wstępnym złożeniu weryfikacja i okazało się że skrzynia wygląda nawet nieźle, teraz czeka na uszczelniacze, złożenie końcowe i będzie hulać :-)

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do kontaktu ze mną.
Serwisujemy skrzynie hydrostatyczne, wymiany oleju, naprawy bieżące i główne.
pozdrawiam

Andrzej Troczyński
665 200 900

Snapper ELT2246

Witam po raz kolejny, dziś chciałbym wszystkim przedstawić traktorek marki Snapper model ELT 2246. Jest to traktorek z wyrzutem bocznym, z agregatem tnącym o szerokości 117cm.

 

 Serce maszyny pochodzi ze znanej stajni silników do kosiarek  Briggs&Stratton. Jest to jednostka górnozaworowa typu V-Twin  serii 7220. Silnik posiada zębatą pompę olejową wraz z filtrem oleju.

 

 

 

 

 

 Traktorek posiada skrzynie hydrostatyczną TuffTorq    K46, sterowaną pedałami przód/tył. Po za wyżej    wymienionymi cechami posiada jeszcze tempomat,    elektrosprzęgło załączania noży i licznik motogodzin.  Oraz jak widać na załączonym zdjęciu posiada  oczywiście oświetlenie, które może być przydatne przy  pracy po zmroku.

 

 

 

 

 

Dodatkową zaletą tego traktorka jest możliwość adaptacji różnego osprzętu, dzięki czemu traktorek może nam służyć przez cały rok. Przy odrobinie chęci taki osprzęt można wykonać samemu jak np walec do trawy.
 Dodatkowo zimą przy zastosowaniu lemiesza  możemy odśnieżyć sobie posesje, dojazdy lub chodniki. Do odśnieżania warto jednak    wyposażyć się w łańcuchy na koła. praca będzie przez to szybsza i  sprawniejsza.

 

 

 

 

 

 

Kolejną ważną kwestią jest bardzo łatwa obsługa w zakresie konserwacji maszyny, pozwala oszczędzić wizyty w serwisie, co przy niektórych traktorkach jest niemożliwe. Takie czynności jak wymiany oleju,  filtrów oraz smarowanie kalamitek bez problemu możemy wykonać sami. Demontaż samego zespołu tnącego również jest bardzo prosty, trwa góra 10 minut ;)

Niestety są też i wady, głównie mam na myśli słabo funkcjonujące mycie decka przez złączkę oraz dość głośną pracę agregatu tnącego.

Poza tym brakuje kontrolek: ciśnienia oleju, temp. oleju oraz kontrolki ładowania.

Niestety ten model nie jest już dostępny w sprzedaży ;(

Moim zdaniem bardzo udana konstrukcja nie posiadająca zbędnej elektroniki, którą posiadają modele nowsze.

To by było na tyle odnośnie samej maszyny, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem hehe :D

Dziękuje za uwagę i zapraszam na kolejne artykuły :)

Kanał Pilarz.org

 

Zapraszamy do dyskusji na pilarz.org

Masz problem z wyborem – napisz w dziale „Pomoc w wyborze”

Odkurzacze do liści Toro

Witam
dzisiejszy wpis poświęcę na opisanie dwóch modeli elektrycznych odkurzaczy Toro które będą dostępne na naszym rynku od przyszłego roku, różnica jest niewielka i jak zwykle tkwi w szczegółach czyli osprzęcie. Tańszy model ma 2 końcówki szczelinowe i rurę bez ” magicznego niebieskiego pierścienia „, silnik, wirnik i obudowa są takie same tylko kolor jest inny by je odróżnić.
Droższy ma na wyposażeniu dodatkową końcówkę oscylacyjną do odkurzacza, widoczny na zdjęciu przewód jest gumowy i dzięki niemu a dokładnie dzięki przepływającemu przez niego powietrzu wytwarza się oscylacja na końcówce dyszy Venturiego która kręci strugą powietrza i przez to powietrze kręcąc się jak szalone wylatuje z dyszy dużo szerszym strumieniem.
Pojemny worek oraz wyprofilowana rura ssąca odkurzacza dopinana jest w sposób bardzo prosty i bez zbędnych narzędzi, w wyższym modelu ” magiczny niebieskiego pierścień ” który ma nacięcia jest usytuowany bliżej aluminiowego wirnika powoduje jeszcze lepsze rozdrobnienie zassanego materiału – producent podaje że jest to do 97% a w niższym modelu 88%, prędkość wylotowa wynosi 402km/h więc przy silniku o mocy 1500W to jest wyczyn który konkurencję kładzie na kolana ( konkurencyjne posiadające moc 3000W mają ją na poziomie 275km/h ), płynna regulacja obrotów w miejscu jakże oczywistym czyli pełna ergonomia oraz wyprofilowany uchwyt dopełniają dzieła.
Jakość plastikowej obudowy jest wzorowa, wszystkie elementy peryferyjne są zrobione równie solidnie i są do siebie dopasowane. Zamieszczam teraz zdjęcia byście sobie popatrzyli na szczegóły

WP_20151201_09_32_53_Pro

WP_20151201_09_33_13_Pro

WP_20151201_09_33_25_Pro

WP_20151201_09_33_02_Pro

WP_20151201_09_31_44_Pro

WP_20151201_09_31_31_Pro

WP_20151201_09_17_35_Pro

WP_20151201_09_17_48_Pro

WP_20151201_09_17_55_Pro

WP_20151201_09_18_37_Pro

WP_20151201_09_24_17_Pro

WP_20151201_09_25_09_Pro

WP_20151201_09_27_02_Pro

WP_20151201_09_28_34_Pro

WP_20151201_09_25_34_Pro

Zrobiłem również film z tymi dmuchawo-odkurzaczami możecie zobaczyć jak pracują

Sekator Fiskars L98- moje uwagi i spostrzeżenia

Witam wszystkich czytelników naszego bloga. Jakiś czas temu pisałem o moich doświadczeniach z narzędziami firmy fiskars. Dzisiaj chciałbym przedstawić i opisać moje wrażenia i spostrzeżenia po testowaniu sekatora nożycowego, a konkretnie modelu L98.  Po zimie planowałem zakup porządnego sekatora, wiele osób doradzało mi sekatory właśnie marki Fiskars. Mam parę narzędzi tej marki o czym pisałem w poprzednim artykule, więc rozpocząłem poszukiwania konkretnego modelu. Wybór padł na model L98, dawniej 122470 . Ten model ma możliwość przycięcia gałęzi o grubości nawet 5,5 cm.

Tak się złożyło akurat, że na naszym forum poszukiwano osób, które zgodzą się na przyjęcie sprzętu marki Fiskars, na przetestowanie i wyrażenie o nim własnej opinii oraz nakręceniu filmu ukazującego jak sprzęt pracuje. Więc postanowiłem wziąć udział w teście i po kilku dniach otrzymałem przesyłkę od firmy Fiskars.

Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, sprzęt lekki dość ładny wygląd i bardzo prosta budowa. Ale by coś więcej o nim powiedzieć trzeba by go sprawdzić jak radzi sobie podczas pracy, bo to jest najważniejsze.  Dość tego gadania bierzemy się do pracy. :)

 

Na pierwszy rzut poszły „wilki” przy orzechu włoskim.

 I tu miłe zaskoczenie, odrosty sekator odcina tak jak zapałki. Po  dosłownie 10 minutach całe drzewo zostało oczyszczone. Pogoda  mimo, że początkowo zachęcała do przebywania na świeżym  powietrzu, szybko jak to w marcu bywa zmieniła się w deszczową i  wietrzną, więc po obcięciu orzecha zmuszony byłem zawiesić pracę.

 

 

 

Mimo tak, krótkiego testu zauważyłem, że znaczącą rolę w budowie sekatora odgrywa przekładnia , która nosi nazwę „Power Gear”. Muszę przyznać, że naprawdę w odróżnieniu od sekatorów, z którymi miałem do czynienia, w tym nie trzeba użyć zbyt wiele siły podczas przycinania. Więc to rozwiązanie techniczne sprawdza się znakomicie, mówiąc fachowo, minimalizuje wysiłek operatora potrzebny do wykonania cięcia.

 

 

 

 Teraz opowiem trochę o budowie samego sekatora, tak jak  pisałem wcześniej sekator jest bardzo lekki.
Oprawa jest wykonana z włókna węglowego tak jak w  przypadku siekiery, które nosi nazwę”Fibercomp”. Dzięki   temu narzędzie jest bardzo lekkie i trwałe. Co do całej  budowy  i elementów zespołu tnącego, bardzo proste  rozwiązania  techniczne, chyba tylko cep ma prostszą  budowę.  Zbudowany  jest dosłownie z pięciu elementów i skręcony  dwoma śrubami.  Toż to szczyt prostoty. Uwagę zwracają  charakterystyczne  zębatki,  przekładni „PowerGear”

 Kolejnymi i ostatnimi drzewami do przycięcia w tym miesiącu  zostały mi jabłonki. Więc zaczynamy pracę. Pogoda byłą bardzo  fajna jak na marzec, było ciepło i bez wietrznie co w marcu bardzo  rzadko się zdarza.

 Praca oczywiście szła bardzo sprawnie, póki nie zacząłem  przycinać suchych gałęzi. I tutaj ważny wniosek, mianowicie  sekator niestety nie nadaje się za bardzo do suchych i grubych  gałęzi. Jednak nie bez powodu sekatory nożycowe są do mokrych, a kowadełkowe do suchych gałęzi. Ale na drzewach nie ma raczej zbyt dużo tych suchych gałązek więc przy odrobinie wyczucia i rozsądku sekator radzi sobie z nimi.  Przy wyborze sekatora radziłbym dokładnie się zorientować jakie odrosty głównie zamierzamy przycinać. Jeśli „mokre” to sekator nożycowy, a do suchych tylko kowadełkowe. Wracając do przycinania przez cały dzień „objechałem” wszystkie jabłonki i naprawdę żałowałem, że wszystkie drzewka zostały przystrzyżone, bo pracowało się tak fajnie, że miało się ochotę na więcej.

Kończąc dzisiejszy artykuł, muszę przyznać, że kolejny raz nie zawiodłem się na sprzęcie marki fiskars,
niektórzy mogą zarzucić, że to zwykła kryptoreklama, ale myślę, że po chwili pracy takim narzędziem szybko zmienią zdanie, ja bynajmniej  jestem bardzo zadowolony z testowanego urządzenia. Nie chodzi tu o wygląd ani napis na urządzeniu tylko o to jak lekko, szybko i przyjemnie się nim pracuje i to jest właśnie najfajniejsze . Dlatego polecam każdemu kto potrzebuje porządnego sekatora do sadu lub ogrodu. Dziękuje za uwagę i pozdrawiam wszystkich czytelników. :)

Zapraszam również na nasz kanał na youtube, gdzie między innymi jest ukazane jak radzi sobie sekator, oraz do obejrzenia innych filmów.

Kanał Pilarz.org

 

Zapraszamy do dyskusji na pilarz.org

Masz problem z wyborem – napisz w dziale „Pomoc w wyborze”